czwartek, 29 listopada 2012

Renifer w dwóch odsłonach

Jeszcze cieplutkie, prosto spod igły dwa renifery. Jeden to broszka, drugi ozdoba choinkowa. I może skopałam poroże u tego łosia jak mówi Kamila ;) ale bardzo mi się podobają. Proszę mieć na uwadze, że to moje pierwsze renifery. Komentarze mile widziane, tudzież prośby czy ewentualnie skargi ;)




środa, 28 listopada 2012

Pan Sowa

Pan Sowa to elegancki jegomość, na co dzień nosi cylinder i gustuje w kratkach. Pan Sowa nie mieszka już ze mną, przeprowadził się do Przygodzickich lasów ;)


Choinko zielona, pachnąca jak las..

Ok, ok z pachnącą się zapędziłam, ale zielone choinki mam. Dwie zielone broszki zrobiłam z filcu, jedną z tkaniny kostiumowej ale chyba więcej jej nie użyję bo bardzo ciężko nam się razem pracowało ;) Do ozdobienia użyłam kolorowych koralików i cekinów. Choinki cieszyły się uznaniem w okolicach Konina, ciekawe jak wypadną tutaj ;) Pozdrawiam!

      ta broszka to zdecydowanie moja ulubiona!






wtorek, 27 listopada 2012

Jako pierwsza: Sowa!

Zaczęło się od sowy - broszki dla Zuzi. Sowa Zuzi jest różowa i ma lekkiego zeza ale jest całkiem zgrabna. Zezowata sowa cieszyła się taką uwagą, że musiałam zrobić kolejną ;)
Dziś przedstawiam Mądrą Sowę. Jest zielona, wykonana z filcu a przyozdobiona koralikami. I jest to również broszka.